Relacja z Dni Owada 2016 cz. 1

lip
23

5/5 (liczba głosów: 4) - ocena czytelników Myrmebloga

 

XVI Ogólnopolskie Dni Owada w Krakowie

Dni Owada 2016

3 dni popularyzacji nauki, kilka tysięcy odwiedzających i kolejne Dni Owada w Krakowie za nami. Zapraszam do relacji z mrówczego stoiska!

 

Na początek zdjęcie z zewnątrz. Plakat tegorocznych Dni Owada.

Dni Owada 2016

 

Zanim wybiła 10:00 wypadało zrobić zdjecie stoiska. Na nim 16 gatunków mrówek i ich opisy, schematy cyklu rozwojowego mrówki, całej kolonii oraz przekrój gniazda, lupy (mała, średnia i duża), ulotki myrmebloga oraz 2 lupy (binokulary) do oglądania okazów suchych pod dużym powiększeniem.

Dni Owada 2016Dni Owada 2016 

Dni Owada 2016Dni Owada 2016

 

I jeszcze zdjecie z moim mrówczym kompanem i zaczynamy! 😉

Dni Owada 2016

 

Pierwszy dzień to przede wszystkim zorganizowane grupy – szkoły i przedszkola. Czyli dzieci przemieszczające się zwykle gęsiego w szybkim tempie, także nie ma czasu na opowiadanie rozbudowanych ciekawostek – liczy się szybkie pokazanie tego co najważniejsze. Najczęstsze reakcje: Gdzie królowa? Łoo jaka wielka!

Dni Owada 2016Dni Owada 2016

 

A na koniec mrówki w powiększeniu:

Dni Owada 2016

 

Sobota – dzień drugi, ładna pogoda i tłumy ludzi. Zapowiada się szaleństwo. Dziś już spragnieni szczegółowej wiedzy rodzice z dziećmi i dziadkowie.

Dni Owada 2016

 

Pytania z serii: A dlaczego te mrówki są skrzylate? Wyciągamy przygotowany wcześniej schemat rozwoju kolonii mrówek i już wszystko jasne. Aaa to królowe po locie godowym zrzucają skrzydła….

Dni Owada 2016

 

 

Dni Owada 2016 Królowe pasożytnicze, czyli jeden z ciekawszych tematów ? perełka. Pomarańczowe i czarne mrówki w jednej probówce, jak to możliwe? Otóż królowa Lasius umbratus przed wejściem do gniazda Lasius niger zabija robotnicę i naciera się nią w celu uzyskania zapachu kolonii. Następnie trzymając w żuwaczkach trupa wnika do gniazda kolonii hurtnic. Jako, że jest to już bardziej skomplkowana sprawa zainteresowanych na temat przejmowania obcej kolonii itp. przesyłam do wpisu: Czasowe pasożytnictwo społeczne.             A my lecimy dalej!

 

Czas na najboleśniej żądlące mrówki w Polsce – Manica rubida. Tłumaczymy skąd pojawiły się żądła i jak to ewolucjnie mrówki wywodzą się od os, a także wyjaśniamy różnice pomiedzy mrówkami żądlącymi, a gryzącymi. Przy okazji wścieklic – podchodzi jeden pan i mówi do swojej żony: „Patrz iloma przymiotnikami można nawać swoją żonę np. wścieklica dorodna” [śmiech]. Mina żony bezcenna…

Dni Owada 2016

 

Spotkanie z młodym hodowcą. W tym roku na Dniach Owada  zdecydowanie wieksza ilość osób będących już hodowcami mrówek, bądź zainteresowana hodowlą odwiedzała stoisko. Cieszy mnie to bardzo. Popularyzujemy dalej!

Dni Owada 2016

 

Na stoisku ręcznie robione formikarium gipsowe. Możliwość zobaczenia pod lupą kolonii Lasius niger.

Dni Owada 2016 Dni Owada 2016

 

Chwila oddechu. Mniejszy ruch. Można zrobić zdjęcie całego stoiska. Po drugiej stronie Mateusz ze swoimi pająkami. Oprócz mrówek i pająków mieliśmy także straszyki, owady wodne (np. kiełże zdrojowe, chruściki) oraz łąkowe (kowale i żuki).

Dni Owada 2016

 

Czy królowych w gnieździe jest więcej niz jedna? Jaka jest największa kolonia? Tu posłużyliśmy się przykładem mrówek argentyńskich, u których nie dość, że liczba królowych w pojedynczych gniazdach sięga ponad stu, to jeszcze tworzą największą superkolonię na świecie o długości 6000 km!

Dni Owada 2016

 

Skoro wścieklice dorodne tak mocno żądlą czy mamy czego się bać, skoro w Krakowie jest ich coraz wiecej? Tu zapewniamy skrzydlate osobniki nie mają za zadanie sparalizować miasta Krakowa, a jedynie odbyć zgodnie z ich instynktem lot godowy, a następnie królowe muszą znaleźć miejsce na założenie kolonii – bynajmniej nie mają czasu na wpadanie w bójki z owiele większymi dla nich obcymi (czyt. ludzie). Po drugie przechodząc chodnikami Krakowa nie mamy z nimi bezpośredniego kontaktu. No chyba że zechcemy położyć dloń przy wejściu do gniazda… ale o takich przypadkach nie słyszałem.

Dni Owada 2016

 

10 NAJCZĘSTSZYCH PYTAŃ W TYM ROKU

– Czym karmicie mrówki?

– Jak założyć własną hodowlę mrówek?*

– Czy czerwone mrówki gryzą?

– Jaki gatunek mrówek jest najlepszy dla początkujących?*

Jak się pozbyć mrówek?

– Czy to wszystko to nasze polskie gatunki?

– A dlaczego niektóre mrówki są skrzydlate?

– Ile żyje kolonia mrówek?

– Ile żyje królowa?

– Czy macie mrówki faraona?

* pytania oznaczone gwiazdką nie były może najczęstsze, ale zdecydowanie liczniejsze niż w poprzednim roku, a to znaczy że hodowla mrówek w Polsce z roku na rok zyskuje nowych hobbystów!

 

NAJWIĘKSZE ZASKOCZENIE

Zdecydowanie największą niespodzianką była informacja o żywotności królowych (ok.15 lat) i rekordzie należącym do królowej Lasius niger (29 lat). Najgorszą informacją dla niektórch (szczególnie tych walczących w domach czy ogródkach z mrówkami) była wzmianka o tym, że po śmierci królowej mrówki mogą zrekrutować kolejną, więc kolonia jest teoretycznie nieśmiertelna.

 

Dalszy ciąg relacji już jutro na Myrmeblogu. Zapraszam do oceny i komentowania wpisu! 😉

 

Udostępnij artykuł:

4 komentarze dla “Relacja z Dni Owada 2016 cz. 1”

  1.  Mati

    Byłem w sobotę, ale przez tłumy dzieci nie było jak porozmawiać. Bardzo czysty przekaz informacji w stosunku do najmłodszych. W porównaniu z innymi stoiskami (nastawionymi gł. na sprzedaż) mrówki oddawały całkowicie tegoroczne założenia Dni Owada, jakimi było popularyzowanie wiedzy o owadach. Występujesz może jeszcze na jakichś pokazach poza Dniami Owada? Na czymś co można też podziwiać?

  2.  Filip

    Bardzo mi miło. Dziękuję za opinię. Cieszę się, ze mrówki spełniły swoja rolę ; ) Nie występuję, ale myślę, że z biegiem czasu uda mi się znaleźć takie wystawy i na pewno poinformuję o nich na myrmeblogu.

  3.  Emilia

    Było świetnie! Mszyce hodowane przez mrówki są trudne do zwalczenia, bo są za każdym razem przenoszone :< Mam nadzieję, że następny Dzień Owada odbędzie się w weekend bez zjazdu dla studentów niestacjonarnych. Nie udało mi się spróbować szarańczy w miodzie, za to posmakowałam kolumbijskich mrówek Atta laevigata. Pozdrawiam  

  4.  Filip

    Dziękuję za komentarz ; ) Pytania o mszyce i mrówki też pojawiały się dosyć często, jednak w porównaniu z tamtym rokiem już więcej osób wiedziało o wykorzystywaniu spadzi przez mrówki. Tym razem dodatkową ciekawostką była informacja, że mrówki potrafią przenosić mszyce na bardziej „urodzajne” liście, a także w celach ochrony np. przed deszczem. O jadalnych mrówkach dowiedziałem się w trakcie Dni Owada. Nie miałem okazji ich zobaczyć. Pomysł osobiście mi się nie spodobał.

Skomentuj

 
Facebook