Międzynarodowe warsztaty myrmekologiczne 2016
paź
16
Drugie warsztaty myrmekologiczne w Polsce
https://www.facebook.com/stacjamikolajki/photos/a.936749693009268.1073741828.936656499685254/1546398518711046/?type=3&theater
Tym razem w dniach 26-28 sierpnia na Mazurach odbyły się 3-dniowe warsztaty w formie międzynarodowej konferencji Biological roots of prosociality and rescue behaviour (Biologiczne korzenie zachowań prospołecznych i ratunkowych). Warsztaty składały się z cykli referatów poświęconych tematyce mrówek, mrówkolwów oraz empatii. Po więcej zapraszam do dalszej części wpisu!
Tegoroczne warsztaty skierowane były w stronę pracowników i praktykantów Instytutu Nenckiego, Uniwersytetu Jagiellońskiego i Uniwersytetu w Białymstoku. Głównymi gośćmi warsztatów były dr Elise Nowbahari (Francja) oraz dr Karen Hollins (USA): autorki wielu publikacji związanych z zachowaniami ratunkowymi mrówek i przyczynami zachowań prospołecznych (przynoszących korzyść innym) u zwierząt.
Mrówki łączą ludzi nauki
W sumie tegoroczna konferencja zgromadziła osoby z USA, Francji oraz różnych stron Polski (Warszawa, Kraków, Lublin, Białystok).
autor zdjęć: Stanisław Niewiadomski
Nie zabrakło także dziennikarza naukowego Wojciecha Mikołuszko, którego artykuł poświęcony warsztatom znajdziecie tutaj: Zwierzęta ryzykują życie dla własnych towarzyszy. Po każdym wystąpieniu był czas na zadawanie pytań i dyskusja uczestników.
Dzień pierwszy
Pierwszy dzień słowem wstępu rozpoczęła prof. Ewa J. Godzińska (kierownik Pracowni Etologii Instytutu Nenckiego), przedstawiając poszczególnych uczestników warsztatów. Następnie referat na temat neuronalnych korelatów emocji społecznych wygłosiła prof. Ewelina Knapska (kierownik Pracowni Neurobiologii Emocji).
https://www.facebook.com/stacjamikolajki/photos/pcb.1545022645515300/1545021135515451/?type=3&theater
Na zakończenie oficjalnej części wysłuchaliśmy wykładu dr Karen L. Hollis i dr Elise Nowbahari na temat empatii i oszustw u owadów i innych zwierząt. Pokazały także niesamowity filmik zachowań ratunkowych Cataglyphis floricola. Niestety nie jest on dostępny w internecie. Wyobraźcie sobie kilkanaście robotnic, które wszelkimi możliwymi sposobami ratują uwięzioną po środku robotnicę, a przy tym stwarzają dużo dziwnych, śmiesznych sytuacji np. odciąganie od ratowania źle pomagającej (zdaniem koleżanek) robotnicy.
Ognisko – tradycja z poprzednich warsztatów
Ognisko nad Jeziorem stało się już obyczajem z ubiegłego roku. Wspomnienia wróciły… Mazury znów połączyły myrmekologów.
https://www.facebook.com/ibdnencki/photos/pcb.1325968994094199/1325968527427579/?type=3&theater
Tym razem była to w większości zupełnie inna grupa ludzi. Mieliśmy czas na bliższe poznanie się ze sobą, wymianę pomysłów, poglądów oczywiście nie związanymi tylko z mrówkami (to by była lekka przesada…). 🙂
Dzień drugi
Poranek rozpoczął się od wykładu prof. Ewy J. Godzińskiej o tym: Dlaczego powinniśmy badać zachowania ratunkowe mrówek? Następnie jej podopieczni z Pracowni Etologii oraz badacze z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie i Uniwersytetu w Białymstoku przedstawili krótkie referaty poświęcone wynikom swoich dotychczasowych badań.
Po południu wybraliśmy się na wycieczkę terenową po rezerwacie przyrody Jezioro Łuknajno, mając okazję zapoznać się z tamtejszą fauną mrówek.
Między innymi napotkaliśmy na ogromną kolonię Lasius fuliginosus. Na szlaku, na drzewie… były dosłownie wszędzie.
Dzień trzeci
Ostatni dzień warsztatów przybrał formę Festiwalu filmów. Mogliśmy zobaczyć najciekawsze momenty podczas nagrywania w laboratorium zachowań ratunkowych mrówek takich gatunków jak: Formica cinerea, Formica polyctena, Formica sanguinea, Manica rubida czy Polyergus rufescens. Poniżej znajduje się filmik pokazujący mrówkolwa podczas polowań na mrówki. Podobny filmik został również zaprezentowany na warsztatach:
O samych filmikach i ich analizach wspominałem Wam już podczas wpisu na temat Praktyk w Instytucie Nenckiego. Po filmach krótkie zakończenie i podziękowania uczestników. Następnie pozostało już tylko spakować się i pożegnać Stację Hydrobiologiczną Instytutu Nenckiego PAN w Mikołajkach.
Międzynarodowe warsztaty myrmekologiczne 2016 – podsumowanie
Warsztaty naukowe były bardzo ciekawym doświadczeniem. Dobrze spotkać ludzi zajmujących się podobną tematyką. Ja swoich własnych badań naukowych jeszcze nie mam, dlatego wraz z innymi praktykantami byliśmy bardziej biernymi uczestnikami warsztatów. Jednak mimo wszystko mogę powiedzieć, że obecność na warsztatach stanowiła pewnego rodzaju siłę motoryczną do dalszego zgłębiania wiedzy na temat myrmekologii. Wiedząc, że są ludzie o takich samych zainteresowaniach, którzy osiągają na tym tle sukcesy, są cytowani w czasopismach naukowych, zdobywają kolejne tytuły naukowe, łatwiej jest obrać podobny kierunek (tak czy owak trudny, bo mrówki nadal nie są zbyt powszechnym obiektem badań).
Uważam, że podobnych inicjatyw związanych z mikroświatem – światem owadów, powinno być w Polsce więcej. Kiedy na jednej sali spotykają się naukowcy z zagranicy i różnych stron Polski, każdy może pochwalić się swoimi badaniami zupełnie naturalnie. Nie trzeba nikomu tłumaczyć: „A czemu akurat mrówki”, „Co w nich takiego fascynującego?”. Dla każdej dziedziny nauki powinna powstać taka sfera. Człowiek badający podobne zagadnienia chętniej zapyta, włączy się do dyskusji. Łatwiej o lepsze konkluzje oraz szerszą, bardziej wnikliwą wymianę myśli pomiędzy uczestnikami tak jak miało to miejsce w tym roku na Mazurach.
Więcej informacji o warsztatach na stronie Instytutu Nenckiego:
„Biologiczne korzenie zachowań prospołecznych i ratunkowych”
Na koniec zdjęcie kopca Formica polyctena na terenie Stacji
Warsztaty mogą łączyć świat nauki, ze światem hodowców mrówek, czyli własne przemyślenia po dwóch edycjach warsztatów myrmekologicznych
Z mojej perspektywy tych dwóch lat widzę jeden świat testujący mrówki i przyjmujący je jak obiekt do poznania i zrozumienia świata zwierząt i ludzi, koncentrujący się na definiowaniu zachowań, relacjach wewnątrz i międzygatunkowych. Drugi traktujący mrówki jak zwierzęta domowe, zwracający większą uwagę na hodowlę gatunków, zbieranie okazów, faunistykę. Dopiero razem tworzą prawdziwą dziedzinę zwaną myrmekologią, a jedynym sposobem na jej tworzenie jest kontynuowanie idei warsztatów przez kolejne lata, aby te dwa światy mogły się razem spotkać i dzielić własnym spojrzeniem na świat mrówek. A między to wszystko powinni wchodzić nowi, młodzi ludzie, dla których najważniejszym sposobem na znalezienie pasji jest inspiracja, a nic tak nie zainspiruje jak czas spędzony na warsztatach myrmekologicznych, do których udziału (jeśli będzie w przyszłości taka możliwość) gorąco zachęcam!
Ostatnie komentarze