Myrmeblog – blog hodowcy i badacza mrówek

Myrmica rubra, formikarium gipsowe:

Myrmica rubra, formikarium gipsowe:

Jest to drugie formikarium jakie skonstruowałem. Komory są już bardziej dopracowane. Niestety nadal wata znajduje się wewnątrz formikarium, ale o tej wadzie pisałem już przy poprzednim zdjęciu

Lasius niger, formikarium korkowe:

Moje hurtnice zwyczajne mają się bardzo dobrze. Pozostało już bardzo niewiele poczwarek. Kolonia zaprzestała reprodukcji i przygotowyeuje się na okres zimowy i hibernację. Więcej na ich temat można poczytać we wpisach: Kolonia Lasius niger cz.1 oraz Kolonia Lasius niger cz.2.

Formica cinerea, formikarium gipsowe, 2-letnia kolonia:

Jest to formikarium, które moim zdaniem wygląda najbardziej estetycznie w porównaiu do dwóch poprzednich. Wykorzystałem tutaj komorę na zewnątrz gniazda, w środku której znajduje się wata do nawadniania. Dzięki zwilżonej wacie i zdolności pobierania wody przez gips, formikarium jest stale nawilżone, a przy ty, nie traci na swoim wyglądzie. Przy kolejnym formikarium postaram się o zwiększenie komory zewnętrznej, aby wilgotność w gnieździe była jescze lepsza.

Myrmica sp., królowe w probówce, złapane w sierpniu tego roku:

Rójkowe królowe razem wychowujące  swoje potomstwo. U gatunków z rodzaju Myrmica występują jedynie niewielkie różnice, dlatego z dokładnym oznaczeniem tych mrówek poczekam do zakupu profesjonalnego mikroskopu, dzięki któremu będę w stanie precyzyjnie określić gatunek.

Myrmica sp. oraz Lasius niger, hodowla mrówek w probówkach

Powyżej przedstawiam moje mrówki podczas karmienia. Podawany pokarm to przede wszystkim miód. Umieszczam go na na małych plastikowych szkiełkach, które łatwo jestwyciągnąć z probówki, a po ich umyciu nadają się do ponownego użytku. Jako powierzchni dla probówek używam tektury po ciastkach „hitach”. Dzięki temu zachowana jest stabilność i probówki nie przemieszczają się po blacie stołu.