Praktyki w Instytucie Nenckiego
wrz
13
Instytut Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN
Od 12 lipca do 9 sierpnia miałem możliwość odbycia praktyk. Były to praktyki studenckie (myrmekologiczne) w Pracowni Etologii w Instytucie Nenckiego w Warszawie pod kierownictwem profesor Ewy J. Godzińskiej.
Dla wielu studentów praktyki kojarzą się z przymusem, koniecznością zaliczenia w jakiejkolwiek placówce miesięcznej, darmowej „służby”. Na szczęście w moim przypadku było inaczej! Kolejny raz mrówki okazały się świetną okazją na zdobycie ciekawego doświadczenia. Mogłem odbyć praktyki w najbardziej uznanej placówce naukowej w Polsce, spędzić wakacje w stolicy, zawrzeć nowe znajomości, a przy okazji złapać nowe gatunki mrówek.
Jako praktykant mogłem także wziąć udział w międzynarodowych warsztatach myrmekologicznych o czym z pewnością jeszcze napiszę! 😀
Do głównych moich zadań należało:
– Uczestnictwo w pracach związanych z prowadzeniem hodowli różnych gatunków mrówek i owadów karmowych.
– Analiza w programie „The Observer Video-Pro” nagrań testów behawioralnych badających czynniki kształtujące zachowania ratunkowe robotnic mrówki ćmawej (Formica polyctena).
– Inwentaryzacja myrmekofauny: na terenie „Groszówka’ w okolica Marysina Wawerskiego, przy ul. Żubrowej na warszawskich Bielanach oraz na obszarze całego Instytutu Biologii Doświadczalnej.
Zdjęcie wykonała Marta, która wraz ze mną odbywała praktyki. Pozdrawiam! 😉
Analiza testów:
Na czym polega hodowla mrówek, każdy jest w stanie sobie wyobrazić. Badania fauny mrówek też nie są obce (jeśli tak to odsyłam do wpisu: Fauna mrówek Krakowa). Czym za to są zachowania ratunkowe i analiza testów?
Jak wiadomo mrówki mają zdolność do bardzo złożonej współpracy. Udzielają one także pomocy innym osobnikom, które znajdują się w sytuacji zagrożenia. Tymi właśnie działaniami, czyli zachowaniami ratunkowymi zajmują się pracownicy Pracowni Etologii w Warszawie.
Testy (czyli 20 minutowe filmiki), które miałem analizować w specjalnym programie polegały na wychwytywaniu poszczególnych zachowań mrówek (w sumie na filmik przypadało od 500 do 1000 zachowań). Na środku za pomocą pętli była unieruchomiona robotnica (bądź inny obiekt: martwa robotnica, obiekt nieożywiony), a wokół niej znajdowało się 5 (wyznakowanych indywidualnie kolorami) robotnic ratujących. Po włączeniu filmiku należało wychwycić każdy ruch poszczególnej robotnicy klatka po klatce (do wyboru było ok. 100 rodzajów zachowań).
Przykładowy film zachowań ratunkowych mrówek
Od 1:20 rozpoczynają się zachowania ratunkowe takie jak: odnoszenie kamyków, kopanie piasku, czy ciągnięcie za nogę. Test prowadzony był na gatunku Cataglypsis cursor we Francji.
Inwentaryzacja mrówek
Na koniec 5 wybranych zdjęć z inwentaryzacji:
Położone w niedalekiej odległości od siebie kilka oddzielnych gniazd zbójnicy krwistej (Formica sanguinea). Wszystkie w postaci kopców z igliwia wokół pniaków. Udało się zaobserwować także pojedyncze niewolnice pierwomrówki łagodnej (Formica fusca).
Dużo gniazd mrówki złodziejki (Solenopsis fugax) na terenie Instytutu. Zarówno robotnice jak i formy skrzydlate. Większość w bliskiej odległości od gniazd murawki darniowiec (Tetramorium caespitum), będącej prawdopodobnie potencjalnym źródłem pożywienia dla złodziejek.
Gniazdo mrówek z rodzaju Lasius prawdopodobnie Lasius plathythorax, których bardzo dużo występowało w inwentaryzowanym lesie, szczególnie w próchniejących pniakach czy wokół drzew. Po odsunięciu kamienia ujrzałem powyższe dzieło.
Kolejne gniazdo Lasius platythorax. Tym razem w starym pniu.
Warszawa to dość bogate miejsce jeśli chodzi o takie gatunki jak nadrzewnica czteroplamka (Dolichoderus quadripunctatus). Widziana przeze mnie w takich miejscach jak Stare Miasto czy Pola Mokotowskie. Zdjęcie zostało zrobione na terenie Instytutu Nenckiego. Pojedyncza robotnica z niewiadomych przyczyn wybrała się na spacer wraz z poczwarką. 😀
Dziękuję Stasiowi i Jankowi (praktykantom) za pomoc w inwentaryzacji! 😉
Tomasz
Cześć, pamiętasz może w których częściach Pola Mokotowskiego występowały gniazda czterokropek? W sezonie rójkowym często przechodziłem przez park, ale natrafiłem tylko na rójki L. Niger.
Filip
Tomasz,
Niestety było to już dawno temu. Warszawa to nie moje stałe miejsce zamieszkania, więc nie jestem obeznany w jej rejonach 😀