Kalendarz rójek 2021
maj
11
Nowy kalendarz lotów godowych mrówek!
Z powodu chłodnej wiosny, cykle kolonii wielu gatunków mrówek zostały opóźnione, a w związku z tym także przygotowania do lotów godowych. Zapraszam do pobrania zaktualizowanej wersji kalendarza na rok 2021, uwzględniającej tegoroczny chłodniejszy początek sezonu! 😉
Co nowego w kalendarzu na rok 2021?
W związku ze spóźnionym sezonem, kwiecień został usunięty z kalendarza. Podobnie stało się z październikiem (zgodnie z obserwacjami z poprzednich sezonów). Wolne miejsce rozdysponowałem na coś nowego. Myślę, że będzie to bardzo przydatne z punktu widzenia nowych osób zainteresowanych mrówkami. W nowym kalendarzu oprócz miesięcy, w których istnieje najwyższe prawdopodobieństwo wystąpienia rójki danego gatunku mrówek, umieściłem kolumnę z typem siedliska. Dodatkowa kolumna została sporządzona na podstawie książki „The Ants of Poland” Wojciecha Czechowskiego i in. z 2012 roku. Zawiera habitat najczęściej zamieszkały przez poszczególne gatunki mrówek. Nie oznacza to, że nie znajdziemy ich w innych siedliskach, ale możemy liczyć się z tym, że w wymienionych typach dane gatunki mrówek spotkamy najczęściej.
Rozszerzyłem także dodatkowe oznaczenia, nie tylko o gatunki mrówek objętych ochroną (zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Środowiska), ale również gatunki zakładające gniazda w sposób półklasztorny. Królowe tych gatunków również możemy spotkać poza terminami ich lotów godowych. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że zaobserwowana przez nas bezskrzydła królowa pochodzi z poprzedniego sezonu i założyła już swoje gniazdo. Musi jednak zgodnie z półklasztornym sposobem zakładania gniazda, poszukać pożywienia dla swojego potomstwa). Jeśli zaobserwujesz taką królową, zastanów się dwa razy czy warto pozbawiać ją kolonii, którą już założyła. Może lepiej poczekać na złapanie rójkowej królowej z roku 2021?). Dodatkowo dwiema gwiazdkami (**) zostały oznaczone gatunki mrówek zakładające kolonię poprzez pasożytnictwo społeczne. Jednym z typów pasożytnictwa społecznego jest czasowe pasożytnictwo społeczne, czy inkwilinizm występujący u Strongylognathus testaceus.
Kalendarz rójek 2021 -> pobieraj i drukuj
Wersja lepszej jakości (pdf) do pobrania -> Kalendarz-rójek-2021.pdf
Czytelniku Myrmebloga!
Kalendarz rójek 2021 to dodatkowe narzędzie służące do tego, aby w przybliżeniu określić, kiedy u danego gatunku mogą pojawić się loty godowe. Pamiętaj, że nie jest to sztywna reguła. Terminy lotów zależą od pogody, nie tylko tej z początkiem wiosny, ale również w dalszej części sezonu, której nie jesteśmy w stanie w 100% przewidzieć.
Mikołaj
Ale ten kalendarz rójek jest ucięty.
Filip
Mikołaju,
Dziękuję za komentarz! Umieściłem pełną wersję kalendarza zarówno w jpg jak i pdf. Teraz powinno być ok 😉
chińska koparka
Tylko wygląda na to, że czterokropek już poleciał, przynajmniej w niektórych miejscach
Filip
Pytanie czy rzeczywiście były obserwowane tegoroczne rójkowe królowe. W przypadku czterokropka niezaplemnione królowe mogą pełnić rolę robotnic i można je często znaleźć na szlaku danej kolonii. Ponadto część królowych, szczególnie na wiosnę może być wyrzucana z gniazda.
Mikołaj
Dziękuję
Mikołaj
A mógłbyś wrzucić jakiś filmik na yt o mrówkach. Bo dawno ich nie było.
Filip
Z filmikami będzie trudniej 😀 dużo filmów nagrałem, ale jakoś nie znalazłem czasu, żeby je zmontować i wrzucić na yt. Kiedyś do nich wrócę, ale niestety jeszcze nie teraz! 😉
Mateusz
Wielkie dzięki za kalendarzyk. W tym roku liczę na C. fallax i L. flavus. Na pewno się przyda. A i mam pytanie. C. fallax ma rójkę nocą, ale jest opcja bym mógł ją złapać wieczorem, tuż po zachodzie słońca lub wczesnym rankiem? Znalazłem okolice gdzie bardzo możliwe jest gniazdo i chciałbym się przygotować.
Filip
Mateuszu,
Królowym nieraz zajmuje więcej czasu znalezienie odpowiedniego miejsca na założenie gniazda, więc możemy je spotkać o każdej porze niezależnie od tego kiedy zdecydują się na sam lot godowy. Powodzenia!
Mateusz
O rany, ten kalendarzyk na pewno się przyda. A i mam parę pytań. O której powinienem wyjść by znaleźć królową C. fallax? Czy mogę je złapać wieczorem, tak między 21:00 a 22:00 czy jeszcze jest dla nich za jasno? Albo może wcześnie rano?
Mateusz
Jezu, przepraszam za tyle komentarzy. Myślałem, że mi coś się stało, bo nie pokazywało mi ich. Najmocniej przepraszam
Filip
Mateuszu,
Nic nie szkodzi 😉 Komentarze są najpierw zatwierdzane przeze mnie z uwagi na to, że strony i blogi są bombardowane spamem szczególnie z Rosji 🙂 i niestety same zabezpieczenia spamowe nie zawsze są wystarczające.
LB
Mam pytanie, czy C. fallax może też przeżyć w środowisku innym niż opisane, znalażlem jedną kolonię na moim ogródku, jak się doliczyłem około 10 – 15 robotnic furażeruje, czyli kolonia już w stadium zaawansowanym jak na fallax ( Antwiki podaje kolonię do 50 robotnic ). Lecz środowisko się nie zgadza, mój ogródek ledwie można uznać za jakiś zaczątek lasu, z 10 wysokich drzew iglastych na krzyż i z 6 podrostków liściastych, kurcze, tam gdzie furażerują ( ściana szopy na narzędia ) po blisku jest tylko jedno drzewo, sosna.
Filip
Tak jak najbardziej! Ja podałem tylko środowisko, w którym dany gatunek można spotkać najczęściej, na podstawie sumy danych zebranych z literatury na temat różnych gatunków mrówek. Tak naprawdę dla fallaxów najbardziej istotne jest to, żeby było po prostu jakieś drzewo, w którym mogłyby gniazdować 🙂
LB
A, okej, już rozumiem. Dziękuję za odpowiedź.
Julek
Ej bo mam takie pytanie, jak śmierdzi jak w śmietniku na arenie to mam odświeżyć powietrze?
Filip
Julku,
Powinieneś zdecydowanie otworzyć arenę i odświeżyć powietrze 😉 Nie jestem zwolennikiem zamykanych aren właśnie z uwagi na brak stałej wymiany powietrza. Jeśli karmimy mrówki szczególnie odmrażanymi owadami one bardzo szybko wydzielają nieprzyjemny zapach, szczególnie przy zamkniętej arenie.
Mikołaj
W tym roku to jakaś słaba ta rójka mrówek. Ostatnio liczyłem na manica rubida ale znalazłem martwą 🙁 .
Ps: Kiedy będzie kolejny wpis na blogu?
Filip
Mikołaju,
Niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Gdy znajduję więcej czasu (co rzadko się zdarza) siadam do pisania wpisu 😀
Mikołaj
O jakiej porze dnia najlepiej łapać manica rubida?
Adam
Mam pytanie bo tu jest podane tylko 39 ?
Bo na internecie znalazłem że jest około 100 gatunków mrówek
Jędrzej
Manica rubida wybiera zazwyczaj słoneczne dni i można je znaleźć od rana do wieczora. Bardzo licznie występują na terenach Beskidu Śląskiego i Żywieckiego podobnie do Camponotus ligniperda i herkuleanus. Ja Manicę rubidę znalazłem na szybie w Centrum Handlowym, kiedy czekałem na obiad na wynos 😉
Filip
Jędrzej,
Dziękuję za pomoc w odpowiedzi! 😀
Mikołaj
Dzięki!
Ania
Przepraszam, że ja tak z innej beczki i spoza „klubu”, ale blog ten wyskoczył, gdy wpisałam „gatunki mrówek w Polsce”. Szukam (z ciekawości) gatunku mrówek, które obsiadły mnie w zeszłym miesiącu. To było pod drzewem rosnącym na placu zabaw, jedynym zacienionym miejscem. Mrówki były mniej więcej wielkości pestek od dyni, w kolorze ciemnym. Wychodziły spod ziemi i na powierzchni było ich całkiem sporo. Żadna mnie nie ukąsiła, więc przypuszczam, że mogły to być pierwomrówki łagodne (?) (przy okazji: bardzo ciekawy blog, wciągnęłam się czytając, nie tylko o gatunkach). Co ciekawe, na drugi dzień w tamtym miejscu nie było po nich śladu… Jakiś pomysł? Acha, lokalizacja: zachodniopomorskie.
Pozdrawiam 🙂
Filip
Aniu,
Dziękuję za komentarz. Tak, mogły być to pierwomrówki łagodne. Podobnej wielkości jak pierwomrówki łagodne, aczkolwiek bardziej agresywne są pierwomrówki żwirowe. Niestety bez zdjęcia, filmiku nie jestem w stanie na 100% na jaki gatunek natrafiłaś 😀
Bartek
Witam śledzę twoje kalendarze rójkowe od wielu lat i bardzo doceniam to co robisz pozdrawiam serdecznie
Filip
Bartku,
Bardzo się cieszę i dziękuję za komentarz! 😀
Ania
Serdecznie dziękuję za odpowiedź 🙂
Filip
Proszę bardzo! 😀
Ania
No, niestety nie mam zdjęcia ani filmiku, ale jakoś tak w zaistniałej sytuacji, wyciągnięcie telefonu to chyba ostatnia rzecz, o jakiej mogłam pomyśleć. ?
Zastanawia mnie też, dlaczego mrówki nie pojawiły się już w tamtym miejscu w kolejnych dniach. Czy to jakiś typ… wędrowny? Niektóre budują gniazda, a inne nie? Pomyślałam sobie wtedy, że to jakieś Wojownicze Mrówki Ninja, które nie budują, tylko rujnują inne gniazda/kopce na swojej drodze. Oczywiście nie znam się na tym kompletnie, to tylko moja wyobraźnia. 😀 Potem przeczytałam u Ciebie, że te pierwomrówki to żadne wojowniczki, że wręcz przeciwnie – często bywają niewolnikami innych gatunków. (jeśli dobrze pamiętam). Piszesz też, że wybierają ucieczkę zamiast ataku i to by się zgadzało z tymi „moimi”, bo rozbiegały się we wszystkie strony.(po moich nogach!) 😀 Muszę chyba się doedukować, bo temat mnie zaciekawił. 🙂
Filip
Aniu,
Aż takich „wojowniczych mrówek” nie mamy jak opisujesz, ale np. zbójnicom krwistym (Formica sanguinea) blisko do tego, ponieważ napadają na inne gniazda/kolonie właśnie pierwomrówki łagodnej, o której wspomniałaś i dobrze pamiętasz, że stają się wówczas niewolnicami. Jeśli chodzi o wędrowne mrówki najbliżej z naszych polskich gatunków do tego rodzaju zachowań czerwonym mrówkom wścieklicom z rodzaju Myrmica. Często gniazdują w pniakach, w kępach mchu i zdarza im się często przenoszenie gniazda.
Ania
Dziękuję za odpowiedź. Dzięki temu blogowi zaczęłam przyglądać się mrówkom. 🙂
Pozdrawiam.
Filip
Aniu,
Bardzo się cieszę. Dziękuję i również pozdrawiam! 😉
Rafał
Dzień dobry/ wieczór wie pan może na jakiej części sierpnia będzie rójka Lasius Flavus? bo jak narazie w lipcu nie widziałem a jestem zainteresowany tymi pięknymi mrówami. z góry dzięki.
Filip
Rafale,
Ja też osobiście nie widziałem żadnej rójki ani królowej Lasius flavus w tym roku. Aczkolwiek pierwsze zdjęcia z rójki z małopolski dotarły do mnie 27 lipca, więc na pewno miejscowo już się one odbywają. Patrząc z perspektywy poprzednich lat informacje o rójkach tego gatunku pojawiały się od połowy lipca aż do samego końca sierpnia. Niestety nie jestem w stanie obstawić konkretnej części sierpnia, ale jednego jestem pewien masowa rójka tego gatunku jeszcze jest przed nami 😉
Rafał
Filipie mieszkam w Małopolsce i wczoraj odbyła się rójka lasius flavous.znalazłem trzy królowe tego gatunku.Szybko schwytałem jedną i jestem bardzo zadowolony że udało mi się ją złapać. A o tym że rójka lasius flavous się odbyła dowiedziałem się, ponieważ gdy leżałem w trawie i obserwowałem kolonie tetramorium caespitum zauważyłem jak królowa z samczykiem ulądowała na trawie jednak odleciała i obserwowałem gdzie leci gdy dotarłem zobaczyłem najpierw 1 a potem 2 a następnie kilka kroków dalej 3. bez zastanowienia złapem jedną i udałem się do mieszkania.
Filip
Gratuluję i bardzo dziękuję za informację! 😉